13 kwietnia 2019

Od Ripred'a CD. Shi

Po chwili wadera zawróciła do skrzydła medycznego, aby po chwili wrócić do nas z młodą, kulejącą waderą po czym odeszła. Szczeniak patrzył na nas z ciekawością po czym szybkim krokiem podszedł i przekrecił głowę jakby się zastanawiając spoglądając na Angerona. Waderka w porównaniu do naszego drugiego podopiecznego nie wydawała się ani trochę przestraszona, a wręcz przeciwnie była ciekawa miejsca w którym się znajduje.

- Dzień dobry. - powiedziała podnosząc głowę do góry tak żeby mogła widzieć nasze pyski, po czym po chwili podskoczyła do góry jakby chcąc udać, że jest wyższa. W tym samym czasie z jej grzbietu zaczął się ssuwać bandarz na co zareagował Shi każąc jej siąść. O dziwo młoda zareagowała i wykonała polecenie czarnego wilka.

- Pamiętasz nas? - zapytał basior, a Lin pokiwała na to ochoczo głową. Waderka mimo, że jakieś parę godzin temu o mało nie zginęła to teraz wydawało się, że ma za dużo energi. Co śmieszne i białemu basiorowi udzielił się jej wesoły nastrój gdyż po chwili szczeniaki wesoło dyskutowały na jakiś temat.

154 słowa 

Shi? 
(ten wątek zaczyna umierać o no) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz