- Wybacz. Nie przestawiłem ci jeszcze mojego przyjaciela Dizako. Dizako to jest Hanako.
- Trochę ci się zrymowało.- powiedziała istota śmiejąc się. Po chwili podeszła do mnie i z uśmiechem podała mi łapę na przywitanie.
- Witaj jestem Hanako.- odparłam podając łapę.
- Tak, jak mówił Hai jestem Dizako.
- Miło mi cię poznać. - odparłam z uśmiechem. - istota była niezwykłego wyglądu. Trochę jak Zitiri. Takie mieszanki wielu gatunków.
- Mi również.
- Czy ty kiedykolwiek nauczysz się wchodzić przez drzwi? - spytał Hai, a ja spojrzałam w kierunku leżących na ziemi desek.
- Tak jest zabawniej.- odparł Dizako. Zauważyłam, że Hairraya nie jest zadowolony z takiej odpowiedzi.
- To może ja już pójdę? Nazbieram trochę ziół. - powiedziałam, chcąc odciągnąć ich od kłótni, choć nie wiem, czy taka by nastała.
- Możemy iść z tobą. Mam talent do szukania zielska. - odparł z uśmiechem Dizako.
- Jeśli tylko macie ochotę.
- No pewnie. Przyda nam się trochę rozrywki co nie Hai?
- Jak tam chcesz. - odparł basior. Gdy wyszliśmy przypomniałam sobie, że miałam zajrzeć do Zitiri. Dawno już u niej nie byłam. Jestem ciekawa co u niej.
- Wybaczcie, ale za nim pójdziemy muszę jeszcze zajrzeć do mojej przyjaciółki.- odparłam z uśmiechem. Udałam się do Studni Życzeń. Basior i Dizako poszli za mną. Gdy dotarliśmy na miejsce, usłyszeliśmy szelest w krzakach. Po chwili wyłoniła się z nich Zitiri. Podskoczyła radośnie na mój widok. Po chwili wzbiła się w powietrze i przytuliła się do mnie.
- Hanuś! Tak dawno cię nie widziałam.
- Witaj Zitiri. Tęskniłam za tobą.- odparłam, obejmując ją łapką.
- Widzę, że przyprowadziłaś swoich przyjaciół. - odparła z uśmiechem. Podleciał najpierw do Hairraya, a następnie do Dizako.
- Jestem Zitiri!- powiedziała radośnie. - Miło mi was poznać!- dodała po chwili.
- Zitiri to jest Hairraya, a to Dizako.- odparłam pokolenia pokazując ich łapką. Zitiri uśmiechnęła się radośnie.
295 słów
Hairraya?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz