Od Ripred'a CD. Avalon'a te amor

Fioletowy basior na słowa drugiego wilka zaśmiał się spoglądając na drobne zadrapanie na jego łapie. Nie można było tego nawet raną nazwać, ale Ripred'owi od razu przyszło do głowy możliwe wytłumaczenie, które mu się nie zbyt spodobało. Lekko kładąc uszy po sobie wyprostował się spoglądając na dwukolorowego wilka najbardziej z góry jak się tylko dało, po czym się uśmiechnął, ale bynajmniej nie wesoło jak zawsze to robił.

- Nie wiem co ty tam sobie myślisz, ale radzę ci, wybij to sobie z głowy. - powiedział fioletowy basior na co niespodziewaną zmianą zachowania i tonu drugiego wilka Avalon nastawił uszy i spojrzał na towarzysza ze zdziwieniem. Zanim jednak zdążył on wytłumaczyć fioletowemu basiorowi, że nie ma złych zamiarów wobec białej wadery nagle usłyszał za sobą kroki, które jak się okazało należały do generała watahy, Shi. Czarny basior jak się po chwili maiło okazać słyszał całą rozmowę i niezbyt mu się ona spodobała.

Avalon?

(nie pozabijajcie się z Shi xD)