7 lutego 2019

Od Bubble- Towarzysz cz.2

Z wielką ciekawością czekałam na odpowiedz zwierzaka.

- Tak i tak, czytam też w myślach, świecę i jestem niewidzialna. Ale to tylko kilka moich zdolności. - powiedziała i usiadła.

- A ja nie potrafię prawie nic... - westchnęłam cicho.

- Jak to nie, przez całe życie masz szczęście dzięki swojemu żywiołowi i w dodatku...- przerwałam jej.

- Że co?! Nie wiedziałam o tym! - krzyknęłam uradowana.
Okazało się że mam dwie moce, lecz o tej jednej wcale nie wiedziałam. To prawda, moje życie jest dość beztroskie dzięki temu że sprzyja mi szczęście. Czemu nikt na to nie wpadł, czemu ja na to nie wpadłam? Nie musiałam nawet używać tej mocy, często sama się załączała...może jest ona ciągle. To taka bariera dzięki której nie mam pecha.

- Skąd ty to wiesz?- zapytałam.

- Odkąd się urodziłam przydzielono mnie do ciebie, jestem twoim towarzyszem. U nas jest taka tradycja, przynajmniej w naszym plemieniu. Od urodzenia jesteśmy przydzielani do opieki nad kimś. Wiem o tobie bardzo dużo, nawet jaki będziesz miała drugi żywioł. Mam cię chronić i być twoją przyjaciółką.

- Wow, masz jakieś imię? - zapytałam zafascynowana.

- Niestety nie, to ty musisz mi je nadać. - spojrzała na mnie swoimi pięknymi oczami.
Nadałam jej imię Dzwoneczek, wróciłyśmy do mojej jaskini. Od teraz nie mieszkałam już sama, byłam chroniona i wiedziałam że zostaniemy dobrymi przyjaciółkami.

CDN? 

212 słów

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz