- Chyba raczej nie mam wyboru. - zaśmiałem się, a szara wadera zrobiła to samo.
- Jak pewnie już Ariena zdążyła mnie przedstawić zwę się Brego. - powiedziałem dla formalności kiwając głową.
- Ja jestem Joena, jak już pewnie wiesz alfa tej watahy. - odparła raźnie. - Miło mi cię gościć na naszych terenach. - dodała, a w tym momencie Ariena podskoczyła wesoło.
- Muszę przedstawić cię Yuki i braciszkowi! - zawołała skacząc koło mnie radośnie, na co ja spojrzałem przepraszająco na alfę, a ta się zaśmiała.
- Nie ma problemu, sprawy organizacyjne dogadamy później. - powiedziała, a ja po pożegnaniu się z nią ruszyłem za szczeniakiem, okazało się, że niedaleko zamieszkiwanej przez nich jaskini jest parę innych pustych więc najpierw się tam rozejrzelismy. Po wybraniu jednej, która dziwnym trafem była najbliżej (Ari przy innych się pewnie darła, że za daleko na lekcje bd miała xD). Jak się po drodze do jej jaskini dowiedziałem Yuki jest jej przybraną mamą, a jej brat to tak naprawdę jej najlepszy przyjaciel i nazywa się Kangi.
170 słów
Ariena ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz