- Z chęcią nauczę cię "angielki" - stwierdziłem dalej się śmiejąc, a szczeniak uśmiechnął się wesoło podbiegając do mnie i siadając naprzeciwko mnie. Czyli już chce się uczyć? Świetnie!
- A kto cię nauczył... - zaczęła próbując powiedzieć nazwę języka,
- Angielskiego? - skończyłem za nią, a ona pokiwała głową na tak. - Gdy podróżowałem nauczył mnie tego mój przyjaciel, który był aktorem. - powiedziałem, a na moje słowa z mojej chusty wysunęła właśnie głowę Fav, co spotkało się z zainteresowaniem młodej wadery.
- Wooo! - zawołała podskakując wesoło w stronę moją i Fav - To twój wąż? - zapytała.
- Nie, to moja przyjaciółka, nie jakieś zwierzątko. - stwierdziłem, a na potwierdzenie moich słów wąż pokiwał głową, co jeszcze bardziej zainteresowało waderę. Farave wysunęła głowę jeszcze bardziej aby się przyjżeć szczeniakowi po czym wysunęła język co chyba załaskotało waderę.
- Jest naprawdę śliczna! Nigdy nie widziałam takiego węża... - powiedziała znowu siadając przed nami. - To teraz będziemy się uczyć.. ang.. angielskigo? - zapytała, a ja pokiwałem głową.
160 słów
Bubble?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz