17 stycznia 2019

Od Hanako CD. Guree

Gdy Joena przywitała nas z uśmiechem, spojrzałam w kierunku Guree, który skinął głową. Podeszłam do siostry, a Guree usiadł obok mnie. Joena spojrzała na nas pytająco.

- Coś się stało?- spytała.

- Nie. Znaczy się tak. Chcemy ci o czymś powiedzieć.

- A więc słucham.- odparła Joena i również usiadła.

- Otóż ja i Guree.- przerwałam na moment, by spojrzeć na basiora. Guree uśmiechnął się.

- Jesteśmy parą.- dokończył. Joena spojrzała na nas z zaskoczeniem.

- Ty i Guree? Wy jesteście parą?

- Tak.- przytaknęłam. Po chwili poczułam jak siostra mnie przytyła.

- Hanuś! Gratuluję!- odparła radośnie. Uśmiechnęłam się czule. Gdy Joena odeszła ode mnie skierowała się do Guree.

- Jesteś wspaniałymi wojownikiem. Liczę, że wam się dobrze ułoży. Pasujecie do siebie. Jesteście jak dwie krople wody. Życzę wam szczęścia.- odparła wadera. Spędziliśmy chwilę u Joeny rozmawiając na różne tematy. Nagle Joena zadała nam pytanie.

- Planujecie zamieszkać razem? Oczywiście ja was nie pospieszam. Wszytko róbcie w swoim czasie.- odparła wadera.

- Cóż my...- zaczął Guree. Przerwał wypowiedź, gdy do jaskini alf wszedł Shi. Spojrzała na nas zaskoczony. Chyba nie tylko Joena się o nas dowie.

- Co wy tutaj robicie?- spytał.

- My właśnie rozmawiamy.- odparłam.

- Ale o czym?- spytał i spojrzał na Guree swym chłodnym wzrokiem. Aż mi ciarki przeszły. Miałam dość jego podejścia do życia. Wieczny pesymista, chcący be wszyscy się go bali.

- Mógłbyś być choć trochę milszy.- odparła. Shi mruknął coś pod nosem i podszedł do Joeny. Powiedział jej coś na ucho. Gdy skierował się do wyjścia Joena zatrzymała go na chwilę.

- Shi. Hanako ma ci coś do ogłoszenia. - spojrzałam na Joenę, która wskazała głową czekającego Shi. Zrezygnowana wstałam, by dodać sobie troszkę odwagi. Stanęłam przed bratem i spojrzałam w jego oczy.

- Shi.

- Tak?

- Chcę ci powiedzieć, że ja i Guree.- tutaj na chwilę się zawiesiłam, widząc zimny wyraz twarzy Shi. Coraz częściej mnie przerażał. Westchnęłam i nabrałam trochę powietrza.

- Jesteśmy parą.- wydutkałam. Wyraz pyska Shi zmienił się na niezadowolony. Spojrzał to na mnie, a to na Guree.

- Czyż to nie wspaniała nowina?- spytała Joena.

- Cudowna.- wysyczał Shi. Zaskoczona jego zachowaniem wycofałam się i schowałam za Guree. Shi spojrzał na basiora z wyższością. - Jeśli tylko ją skrzywdzisz. To możesz przegnać się z tym światem.- dodał i wyszedł z jaskini. Przełknęłam głośno ślinę.

- Chyba się zdenerwowałam.- zauważyła Joena.

- Mam nadzieję, że z czasem mi przejdzie.- odparłam.

- Na pewno. Wracając do mojego pytania. Kiedy zamierzacie zamieszkać ze sobą? Jeśli chcecie możecie zamieszkać w jaskini Guree lub twojej Han, a jak nie to mogę przygotować wam jakąś nową jaskinię.- powiedziała Joena z uśmiechem. Spojrzałam radośnie na Guree. Byłam ciekawa jego decyzji.

419 słów

Guree? UwU

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz