- Co powiesz na polowanie za nim weźmiesz się do roboty? - zapytał Guree widząc mój nie malejący zachwyt skałą.
- Z wielką chęcią - odparła ruszając z basiorem w kierunku wyjścia. Po chwili oboje przemiezalismy już biegiem las. Nagle moją uwagę przykóło niewielkie świecące biało- różowe zwierzątko. Basior musiał również je zauważyć bo wymieniliśmy porozumiewawcze spojrzenia i ruszyliśmy za nim w pogoń.
Niestety po chwili straciliśmy go z oczu.
- Wiesz gdzie jesteśmy? - zapytałam z ciekawością rozglądając się po miejscu gdzie się znaleźliśmy.
- Wydaje mi się, że to okolica Studni życzeń - stwierdził równie podekscytowany jak ja Guree.
- Co powiesz na to, żeby się tu trochę rozejrzeć? - zapytał wesło, na co ja tylko się uśmiechnęłam i ruszyłam przed siebie.
137 słów (powinno być min. 150)
Guree?
Guree?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz