5 stycznia 2019

Od Amerdill CD. Guree

Po dokładnym obejrzeniu mojego nowego miejsca pracy z powrotem odwrociłam się do uśmiechniętego basiora. Trzeba mu to przyznać, że wykonał kawał dobrej roboty.

- Co powiesz na polowanie za nim weźmiesz się do roboty? - zapytał Guree widząc mój nie malejący zachwyt skałą.

- Z wielką chęcią - odparła ruszając z basiorem w kierunku wyjścia. Po chwili oboje przemiezalismy już biegiem las. Nagle moją uwagę przykóło niewielkie świecące biało- różowe zwierzątko. Basior musiał również je zauważyć bo wymieniliśmy porozumiewawcze spojrzenia i ruszyliśmy za nim w pogoń.
Niestety po chwili straciliśmy go z oczu.

- Wiesz gdzie jesteśmy? - zapytałam z ciekawością rozglądając się po miejscu gdzie się znaleźliśmy.

- Wydaje mi się, że to okolica Studni życzeń - stwierdził równie podekscytowany jak ja Guree.

- Co powiesz na to, żeby się tu trochę rozejrzeć? - zapytał wesło, na co ja tylko się uśmiechnęłam i ruszyłam przed siebie.

137 słów (powinno być min. 150)
Guree? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz